Prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, Przewodniczący Rady Partnerów EY Polska Jan Krzysztof Bielecki, Wiceprezes Giełdy Papierów Wartościowych Karol Półtorak, Redaktor Naczelna fDi Magazine Courtney Fingar oraz warszawscy samorządowcy, reprezentanci placówek dyplomatycznych, przedstawiciele kluczowych izb przemysłowo-handlowych, funduszy inwestycyjnych, firm deweloperskich i doradczych, a także architekci, organizacje pozarządowe, varsavianiści, społecznicy i miłośnicy Warszawy wzięli udział w trzeciej już edycji konferencji Primetime Warsaw.
W otwierającym konferencję przemówieniu Courtney Fingar podkreśliła, że Warszawa to miasto z dużym potencjałem jednak cierpiące na brak odpowiedniej komunikacji zewnętrznej. W rankingu fDi Magazine „Polskie miasta przyszłości 2015-2016”, Warszawa zajmuje pierwsze miejsce pod względem ekonomicznego i ludzkiego potencjału oraz przyjaznego pod kątem prowadzenia biznesu. Fingar podczas swojego wystąpienia szczególną uwagę poświęciła tzw. „syndromowi stolicy” – władzom miast wydaje się, że są na tyle rozpoznawalne, że nie muszą dodatkowo zwiększać świadomość swojej marki, by przyciągnąć inwestorów. Nic bardziej mylnego – stwierdziła redaktor naczelna fDi Magazine. Polskie miasta powinny skoncentrować swoje wysiłki na dotarciu do mediów i mocniej wejść we współpracę z azjatyckimi oraz innymi wschodzącymi rynkami zagranicznymi.
W dyskusji poświęconej wizerunkowi stolicy na arenie międzynarodowej i jego wpływowi na popularność stolicy Polski wśród zagranicznych inwestorów, swoimi spostrzeżeniami podzielili się: Hanna Gronkiewicz-Waltz, Jan Krzysztof Bielecki oraz Karol Półtorak. Jak twierdzi Wiceprezes warszawskiej Giełdy, stolica to bezsprzecznie centrum finansowe Europy środkowo-wschodniej. Giełda jest zainteresowana współpracą z miastem, aby wspólnie budować jego wizerunek na arenie międzynarodowej. Odnosząc się do kwestii międzynarodowego wizerunku Warszawy, Jan Krzysztof Bielecki zauważył, że bardzo istotną kwestią jest rozwój uczelni wyższych, które mogłyby być konkurencyjne dla znanych uczelni europejskich. Uniwersytet czy Politechnika z czołówki rankingów międzynarodowych zapewniłyby zagranicznych studentów. Z kolei jak twierdzi Hanna Gronkiewicz-Waltz mimo, że warszawski transport publiczny jest jednym z najlepszych w Europie to najbliższe cele inwestycyjne skupiają się na dalszym jego rozwoju ze szczególnym uwzględnieniem rozbudowy metra.
Kwestie dotyczące rozwoju metra zostały poruszone również w kolejnym panelu. Jednym z wiodących zagadnień był wpływ II linii metra na rozwój prawobrzeżnej strony Warszawy. W dyskusji wzięli udział: Michał Olszewski, Wiceprezydent m.st. Warszawy, Anna Kicińska, Partner w zespole rynku nieruchomości EY, Krzysztof Wilczek, Dyrektor Regionalny Skanska Property Poland, Rafał Szczepański, Wiceprezes BBI Development, Krzysztof Fijałkowski, Development Manager ECE Projektmanagement oraz Rafał Rosiejak, Dyrektor Centrum Konferencyjnego Stadionu Narodowego. – Wreszcie nastał czas, kiedy Warszawa rozwija się po prawej stronie Wisły. Sprawiła to druga linia metra. Śródmieście oddycha dwoma płucami stolicy i czas dla Pragi właśnie się zaczął – powiedział Rafał Szczepański Wiceprezes BBI Development S.A. Krzysztof Wilczek również przekonany jest o słuszności inwestowania w prawobrzeżną część Warszawy, jednak w dalszej perspektywie. Niepodważalną zaletą tej części miasta stało się metro, a dobrze rozwinięta infrastruktura spowoduje rozwój sektora biurowego na tym obszarze.
Podczas panelu „Business Services: Capital Attraction” zaproszeni goście spróbowali odpowiedzieć na pytanie: Czy Warszawa jest atrakcyjnym miejscem dla sektora nowoczesnych usług biznesowych? W dyskusji głos zabrali: Paweł Panczyj, Dyrektor Zarządzający, ABSL, Robert Sztemberg, Head of Representative Office at Berlin Hyp AG, Courtney Fingar, Redaktor Naczelna, fDi Magazine, Andrzej Wilk, Senior Vice President, Global Business Center, MoneyGram Payment Systems Poland, Arkadiusz Rudzki, Leasing & Asset Management Director, Skanska Property Poland, Jakub Sylwestrowicz, Head of Tenant Representation, JLL. Jak twierdzi Paweł Panczyj sektor usług dla biznesu wraca do stolicy. Z jego opinią zgodził się Andrzej Rudzki, który dodał, że Skanska to pierwszy deweloper, który uwierzył w BPO i jego potencjał w Warszawie.
Podczas drugiej części konferencji swoją wiedzą i doświadczeniem mieli szansę podzielić się nie tylko prelegenci, ale również słuchacze. Pierwsze otwarte forum dyskusyjne skupiło się na sektorze stołecznych nieruchomości. Liderami spotkania byli przedstawiciele największych firm deweloperskich inwestujących w Warszawie. Natomiast uczestnicy drugiego forum dyskutowali na temat zagospodarowania przestrzeni publicznej i planów rewitalizacji Pragi Północ, w kontekście upublicznionego w kwietniu br. Zintegrowanego Programu Rewitalizacji do 2022 roku. W rozmowie wzięli udział m.in. przedstawiciele samorządu, sektora pozarządowego, w tym reprezentująca Green Cross Poland Donata Kałużna, Dyrektor Operacyjna, socjologowie, architekci i urbaniści.
fot. materiały organizatora
]]>
Publikacja będzie nawiązywać do seminarium pt. „Nowe perspektywy rozwoju infrastruktury drogowej i elektroenergetycznej w Polsce” zorganizowanego przez United Nations Global Compact w Polsce, Politechnikę Poznańską, redakcję Pulsu Biznesu oraz Green Cross Poland w dn. 5 listopada br. w Poznaniu.
W dodatku znajdzie się podsumowanie trzech debat nt. zrównoważonego transportu oraz wypowiedzi ekspertów i władz samorządowych.
Zachęcamy do lektury!
]]>
Co roku w Polsce oddawanych jest do użytkowania około 70 tys. nowych domów jednorodzinnych. Według danych BuildDesk zebranych ze świadectw energetycznych, w 2013 roku ich zapotrzebowanie na energię użytkową, wykorzystywaną na potrzeby ogrzewania (EUco), wynosiło średnio 83.85 kWh/m2/rok. Było to o 11,45 kWh/m2/rok mniej niż w 2009 roku. W tym samym czasie zaobserwowano również pozytywną tendencję w liczbie oddawanych do użytkowania domów energooszczędnych, których EUco wynosi pomiędzy 30, a 70 kWh/m² rocznie. Ich udział w całkowitej liczbie nowych domów budowanych w Polsce wynosi obecnie około 30% i wzrósł z ok. 20% w 2009 roku.
„To bardzo dobra informacja. Budownictwo energooszczędne jest ważne nie tylko z uwagi na wymogi Unii Europejskiej i względy ekologiczne. Energooszczędne domy mają także znaczenie w wymiarze ekonomicznym, gdyż koszty ich użytkowania są zdecydowanie niższe niż domów tradycyjnych. Potwierdzają to niezależni eksperci i przedstawiciele producentów sektora budowlanego, ale też przede wszystkim osoby, który już wprowadziły energooszczędne rozwiązania u siebie. Z naszych badań wynika, że aż 66% spośród tych osób zauważa efekt zmian w postaci niższych rachunków za energię” – mówi Paulina Gadomska-Dzięcioł z Effective PR, organizator kampanii „Energooszczędność w moim domu”.
Jakie czynniki wpłynęły na zwiększenie efektywności energetycznej nowych budynków? Przede wszystkim lepsza izolacja cieplna przegród zewnętrznych domów oraz coraz częstsze stosowanie energooszczędnych okien trójszybowych. Od 2009 roku obserwujemy systematyczny wzrost grubości izolacji w domach, co widać głównie w projektach gotowych. „W 2009 roku udział nowych domów jednorodzinnych z ponadstandardową izolacją cieplną wynosił tylko 1%, podczas gdy w 2013 r. było to już 21%, a dane do końca sierpnia 2014 pokazują dalsze zwiększenie liczby takich domów, do 28% wszystkich oddanych do użytku. Dołożenie dodatkowych kilku centymetrów ocieplenia na etapie budowy jest kosztem znikomym, a przynosi dużą korzyść przez całe dziesięciolecia eksploatacji domu” – mówi Piotr Pawlak z Rockwool. O zaletach dodatkowej izolacji wiedzą także doskonale właściciele domów. W badaniu kampanii „Energooszczędność w moim domu” tylko 7% Polaków nie widziało uzasadnienia ekonomicznego dla podejmowania kompleksowej termomodernizacji budynku. Aż 70% Polaków było świadomych, że koszty poniesione na ocieplenie domu zwracają się w odpowiednim czasie.
Analogiczny trend dotyczy okien trójszybowych. W 2009 roku udział nowych domów z takimi oknami wynosił 6%. Obecnie jest to około 14%. „Okna z szybami dwukomorowymi, w których zastosowano dwie szyby z powłoką niskoemisyjną pozwalają ograniczyć straty ciepła, zwiększając efektywność energetyczną budynku” – mówi Jolanta Lessig z Pilkington Polska (NSG Group). „Rozwój nowych technologii w produkcji szkła pozwolił obniżyć współczynnik przenikania ciepła dla tego rodzaju pakietu szybowego nawet do 0,6 W/m2K, co przewyższa wymagania stawiane budynkom pasywnym, oferując jednocześnie wysoką przepuszczalność światła dziennego”.
Aby zwiększyć liczbę budowanych w Polsce domów energooszczędnych Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zainicjował w 2013 roku program dopłat do kredytów bankowych przeznaczanych na budowę takich domów. Budżet programu wynosi 300 mln zł. Wsparcie w wysokości 20 tys. zł brutto mogą otrzymać budynki jednorodzinne, których zapotrzebowania na energię użytkową do celów ogrzewania – EUco wynosi max. 40 kWh/m2/rok. 40 tys. zł brutto mogą otrzymać budynki pasywne z EUco wynoszącym max. 15 kWh/m2/rok. Pierwsze kredyty z dotacją udzielone zostały w III kwartale 2013 r. „Wyraźnie widać, że program dopłat do kredytów na budowę domów energooszczędnych od momentu uruchomienia przynosi coraz lepsze rezultaty. Mamy nadzieję, że dzięki niemu, do końca 2018 r. dofinansujemy budowę 16 tys. domów i mieszkań o wysokim standardzie energooszczędności. Celem programu jest także rozwój rynku technologii energooszczędnych w Polsce oraz zgromadzenie do 2021 roku kompetencji niezbędnych do budowy budynków o niemal zerowym zużyciu energii, spełniając tym samym wymogi UE w tym zakresie” – powiedział Witold Maziarz rzecznik prasowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
xxx
Kontakt dla mediów:
Joanna Stankiewicz; jstankiewicz@effectivepr.pl, tel. +48 605 106 740
Paulina Gadomska-Dzięcioł; [email protected], tel. +48 22 822 07 75
O kampanii:
Kampania edukacyjna Energooszczędność w moim domu prowadzona jest w celu zwiększenia świadomości społecznej w zakresie rozwiązań podnoszących standard energetyczny domu i mieszkania. W ramach inicjatywy prezentowane są korzyści wynikające ze stosowania technologii i systemów zmniejszających zużycie energii, a także wyniki badania opinii publicznej przeprowadzonego przez firmę SMG/KRC MillwardBrown.
Partnerzy merytoryczni kampanii: FIBAR Group – właściciel marki FIBARO – http://www.fibaro.com/pl, NSG Group – właściciel marki Pilkington (www.pilkington.pl), OSRAM (www.ledosram.pl), ROCKWOOL (www.rockwool.pl), VELUX (www.velux.pl).
Patroni merytoryczni: Green Cross Poland (www.greencrosspoland.org), Instytut na Rzecz Ekorozwoju (www.ine-isd.org.pl), Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (www.nfosigw.gov.pl), Polska Izba Gospodarcza Energii Odnawialnej (www.pigeo.org.pl), Pracodawcy Rzeczpospolitej Polskiej (www.pracodawcyrp.pl) oraz Stowarzyszenie Architektów Polskich (www.sarp.org.pl).
Patroni medialni: murator plus.pl, muratordom.pl oraz www.budownictwo.org.
Organizator kampanii: Effective Public Relations (www.effectivepr.pl).
Dodatkowe informacje: www.energooszczednoscwmoimdomu.pl, profil FB: Energooszczędność w moim domu.
]]>
Podczas spotkania odbędzie się premiera Poradnika dla Gmin, który będzie zbiorem rekomendacji, powstałych podczas trwania projektu pt. „Szkolenia dla przedstawicieli gmin: udział mieszkańców w realizacji projektów inwestycyjnych w odnawialne źródła energii na terenie gminy”.
Wśród panelistów zasiądą:
Spotkanie poprowadzi Prof. Andrzej Mizgajski, prezes Green Cross Poland.
Dla uczestników Targów POLEKO2014 wstęp wolny.
Do zobaczenia!
Szczegóły i zaproszenie: pobierz
]]>
Polacy są świadomi korzyści jakie niesie za sobą energooszczędność. 66% z nas zadeklarowało, że już wprowadzili energooszczędne rozwiązania w swoich domach, a kolejne 22% zamierza to uczynić – to wyniki badania zrealizowanego przez kampanię „Energooszczędność moim domu”. Ci, którzy wprowadzili energooszczędne rozwiązania zauważają efekt w postaci niższych rachunków za energię (ponad połowa tej grupy). To istotne dla domowych budżetów kwoty, gdyż według danych GUS ponad 70% energii zużywanej w polskich gospodarstwach domowych przypada na ogrzewanie.
Opłacalny wydatek
Coraz częściej powstają domy energooszczędne, które choć różnią się w kosztach budowy, to zapewniają niższe opłaty eksploatacyjne. Na szczęście dla budujących wymagana w takim przypadku inwestycja jest coraz niższa. Jeszcze 3-4 lata temu szacowano, że budowa domu energooszczędnego kosztuje około 10 procent więcej niż budowa domu tradycyjnego. Według danych Biura Projektowego Lipińscy w 2014 r. różnica ta znacząco zmalała – teraz to tylko 5-6% więcej dla domów energooszczędnych.
Skąd się biorą wyższe koszty? Przede wszystkim z konieczności przygotowania bardzo precyzyjnej dokumentacji projektowej, zatrudnienia doświadczonej ekipy budowlanej oraz stosowania technologii i materiałów budowlanych z „wyższej półki”. Szacuje się, że koszty związane z uzyskaniem standardu niskoenergetycznego to ok. 15-25% kosztów całej inwestycji. Składają się na nie m.in.: koszty zakupu systemu wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, systemu tzw. domu inteligentnego, specjalnych, energooszczędnych okien, a także zwiększenia grubości izolacji termicznej.
„Najlepiej zadbać o energooszczędność już na etapie projektowania, ponieważ wtedy nakłady są kilku lub nawet kilkunastokrotnie niższe niż koszty późniejszej termomodernizacji. Gdy korzystamy z kredytu, oszczędności uzyskane na obniżonych kosztach ogrzewania już w pierwszym roku mogą zniwelować z nawiązką wyższą ratę kredytu. Potwierdza to analiza wykonana przez naszą firmę” – przekonuje Piotr Pawlak z Rockwool Polska.
Koszt budowy domu jednorodzinnego, którego dotyczą analizy Rockwool, o powierzchni użytkowej 182 m2 niepodpiwniczonego, z poddaszem użytkowym, ogrzewanego gazem sieciowym i zlokalizowanego w centralnej Polsce wyniósł około 600 tys. zł przy kredycie na 30 lat z oprocentowaniem 6%. Na potrzeby analizy zoptymalizowano izolację ścian zewnętrznych z 12 cm na 20 cm oraz dachu z 20 cm na 32 cm. „Taka zmiana wiąże się z dodatkowym wydatkiem wynoszącym 5,5 tys. zł i tylko minimalnym zwiększeniem rat kredytu. Już w pierwszym roku eksploatacji moglibyśmy zaoszczędzić na ogrzewaniu ponad 700 zł, natomiast po 30 latach łącznie 47 tys. zł przy wzroście cen gazu na poziomie 5% rocznie” twierdzi Piotr Pawlak.
Zalecane inwestycje
Dla zapewnienia wysokiego poziomu energooszczędności domu ważna jest nie tylko dobra izolacja, ale także odpowiednie okna. Całkowity koszt okien do średniej wielkości domu jednorodzinnego to, wraz z montażem, wydatek około 15–20 tys. zł. Okna o wyższym standardzie, np. te energooszczędne lub pasywne, mogą być nawet o połowę droższe. „Istotne jest to, że mogą one odgrywać istotną rolę w pozyskiwaniu energii cieplnej ze słońca. Muszą jednak posiadać właściwe parametry izolacyjności, które określa Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju w Warunkach Technicznych. Według aktualnych wymagań współczynnik przenikania ciepła Uw dla okien dachowych nie może być wyższy niż 1,5 (W/m2K), zaś w styczniu 2021 roku nie powinien przekraczać 1,1 (W/m2K)” – mówi Monika Kupska – Kupis z firmy Velux. Okna połaciowe, które kupuje się najczęściej wraz z całym dachem, w najbardziej popularnym w Polsce rozmiarze to wydatek rzędu około 1000 – 1400 zł/ sztuka. To ceny różnych modeli okien Velux. Okna specjalistyczne kosztują znacznie więcej, ale jednocześnie ich właściwości izolacyjne są nieporównywalne do standardowej stolarki. „Certyfikowane przez Instytut Domów Pasywnych w Darmstadt okno pasywne Velux ma współczynnik Uw równy 0,51 (W/m2K), co znacznie wyprzedza obecne i przyszłe standardy” – dodaje architekt Velux.
Nowoczesne oświetlenie, najlepiej typu LED, to kolejny obowiązkowy element energooszczędnego domu. „Pozwala ono zmniejszyć zużycie energii elektrycznej potrzebnej do oświetlenia pomieszczeń nawet o 90% w porównaniu ze stosowaniem tradycyjnych żarówek. Nowoczesne lampy LED działają od 15 do 50 razy dłużej niż tradycyjne żarówki wytwarzając przy tym taką samą ilość światła. Cena źródeł światła LED jest wyższa od cen tradycyjnych źródeł światła, lecz duże oszczędności w zużyciu energii elektrycznej sprawiają, że zakup LED zwraca się w czasie” – zauważa dr inż. Andrzej Wiśniewski z firmy Osram. Porównując wyłącznie koszt energii zużytej przez 10 sztuk żarówek tradycyjnych oraz lamp led Osram w okresie 15 lat różnica na korzyść lamp LED może wynosić nawet 3800 zł.
Racjonalne funkcjonowanie domu energooszczędnego wspierają systemy elektroniczne, które zapobiegają niepotrzebnym stratom energii i pozwalają uzyskać konkretne oszczędności na etapie eksploatacji. „Inteligentne oprogramowanie optymalizuje wykorzystanie oświetlenia i ogrzewania w domu. Nasze dane wskazują, że przy pomocy automatyki możemy zmniejszyć zużycie energii elektrycznej nawet o 30 proc., a energii cieplnej o ponad 20 proc. Ponadto samo wyłączenia urządzeń zwykle pozostających w stanie uśpienia pozwala zaoszczędzić kilkaset złotych rocznie” – mówi Joanna Ossowska z Fibar Group. Takie systemy kosztują od 5 tys. złotych wzwyż, w zależności od wielkości obiektu oraz stopnia zaawansowania instalacji. Co więcej, dzięki temu, że jest to system bezprzewodowy, poszczególne moduły można uzupełniać stopniowo rozkładając koszt całości instalacji w czasie.
Decydując się na budowę domu energooszczędnego warto pamiętać o dotacji, która obniży koszty tej inwestycji. Program dopłat do kredytów hipotecznych prowadzony przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapewnia osobom budującym energooszczędne domy możliwość otrzymania dofinansowania w wysokości 30 tys. zł. Jednak starać się o nie można tylko wtedy, kiedy zaciągamy kredyt na budowę takiego domu, i to w banku, który ma podpisaną umowę z NFOŚiGW.
xxx
Kontakt dla mediów:
Joanna Stankiewicz; jstankiewicz@effectivepr.pl, tel. +48 605 106 740
Paulina Gadomska-Dzięcioł; [email protected], tel. +48 22 822 07 75
O kampanii:
Kampania edukacyjna Energooszczędność w moim domu prowadzona jest w celu zwiększenia świadomości społecznej w zakresie rozwiązań podnoszących standard energetyczny domu i mieszkania. W ramach inicjatywy prezentowane są korzyści wynikające ze stosowania technologii i systemów zmniejszających zużycie energii, a także wyniki badania opinii publicznej przeprowadzonego przez firmę SMG/KRC MillwardBrown.
Partnerzy merytoryczni kampanii: FIBAR Group – właściciel marki FIBARO – http://www.fibaro.com/pl, NSG Group – właściciel marki Pilkington (www.pilkington.pl), OSRAM (www.ledosram.pl), ROCKWOOL (www.rockwool.pl), VELUX (www.velux.pl).
Patroni merytoryczni: Green Cross Poland (www.greencrosspoland.org), Instytut na Rzecz Ekorozwoju (www.ine-isd.org.pl), Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (www.nfosigw.gov.pl), Polska Izba Gospodarcza Energii Odnawialnej (www.pigeo.org.pl), Pracodawcy Rzeczpospolitej Polskiej (www.pracodawcyrp.pl) oraz Stowarzyszenie Architektów Polskich (www.sarp.org.pl).
Patroni medialni: murator plus.pl, muratordom.pl oraz www.budownictwo.org.
Organizator kampanii: Effective Public Relations (www.effectivepr.pl).
Dodatkowe informacje: www.energooszczednoscwmoimdomu.pl, profil FB: Energooszczędność w moim domu.
fot. Velux
]]>
Czy rynek i klienci są na to gotowi?
Na to oraz inne pytania związane z nowoczesnym i przyjaznym biurem odpowiedzi znajdziecie w dzisiejszym dodatku do Dziennika Gazety Prawnej oraz na stronie internetowej Poradnika Biznesu.
Zapraszamy do lektury! Kliknij, aby przeczytać komentarz Dominiki Kulczyk nt. perspektyw budownictwa niskoenergetycznego.
]]>
Życie w energooszczędnym domu jest tańsze – płacimy niższe rachunki za energię, zdrowsze – pomieszczenia nie są przegrzewane ani zbytnio schładzane oraz lepsze dla środowiska naturalnego. Im mniej energii potrzebujemy do dogrzania domu tym mniej zużywamy paliwa i mniej zanieczyszczeń emitujemy do środowiska. W badaniu kampanii „Energooszczędność w moim domu”[2] Polacy zapytani o to, co oznacza dla nich stosowanie energooszczędnych rozwiązań w mieszkaniu lub domu, w większości przypadków wskazali, że „to konieczność wnikająca z obecnego stanu środowiska i zmian klimatu”. Dlaczego zatem nasze budynki emitują tak dużo zanieczyszczeń?
Na każdym etapie budowy i eksploatacji, czy to mieszkań, domów jednorodzinnych, czy biurowców i fabryk, wykorzystywana jest energia produkowana w przeważającej mierze z surowców nieodnawialnych. To właśnie budynki, szczególnie te powstałe w ubiegłym stuleciu, których jest najwięcej w naszym kraju, mają największy negatywny wpływ na środowisko naturalne. Produkują groźne dla środowiska i naszego zdrowia odpady oraz zanieczyszczają powietrze emitując gazy, takie jak np. odpowiadający za zmiany klimatyczne dwutlenek węgla.
Polska należy do krajów europejskich o najgorszej jakości powietrza. Jak podaje Instytut Ekonomii Środowiska głównym źródłem tego zanieczyszczenia są domy, w większości (ok. 70%) wybudowane przed 1990 rokiem, nieocieplone lub słabo ocieplone i ogrzewane przestarzałymi metodami. Ponad połowa z nas mieszka w domach jednorodzinnych, których jest ponad 5 mln. Domy jednorodzinne dominują zarówno na terenach wiejskich (97 proc. wszystkich obiektów mieszkalnych), jak i w miastach (80 proc.). Znakomita większość z nich (ok. 70%) ogrzewana jest zanieczyszczającymi środowisko paliwami stałymi, najczęściej węglem i miałem węglowym.
Główny Urząd Statystyczny wyliczył, że polskie gospodarstwa domowe odpowiadają za 32% finalnej konsumpcji energii, wyprzedzając pozostałe sektory: przemysł, transport, rolnictwo i usługi. Zgodnie z danymi BuildDesk dotyczącymi budynków jednorodzinnych nawet 80% energii zużywanej w domach pochłania ogrzewanie, tymczasem większość z nas, nie zdaje sobie z tego sprawy. 53% Polaków biorących udział w badaniu kampanii „Energooszczędność w moim domu” twierdzi, że zużycie energii cieplnej w ich domach i mieszkaniach jest w normie, a tylko 30% uważa je za zbyt wysokie.
Zużycie energii końcowej w polskich domach jednorodzinnych wynosi 130-140 kWh/m2/rok (dane BuildDesk). Domy powstałe przed 1966 rokiem zużywają jej nawet do 350 kWh/m2/rok. „Nasz niechlubny standard można poprawić najpierw poprzez gruntowną termomodernizację, a następnie wykorzystanie opłacalnych ekonomicznie odnawialnych źródeł energii. Efektem takich zmian może być ograniczenie zużycia energii przez stare budynki nawet o 70%” – mówi Piotr Pawlak z Rockwool Polska. Biorąc pod uwagę, że docieplenie 3,5 mln budynków jednorodzinnych może przynieść roczne oszczędności sięgające około 995 mln metrów sześciennych gazu i ponad 1,6 mln ton węgla – tak szacuje Instytut Ekonomii Środowiska – odciążenie środowiska naturalnego byłoby w naszym kraju znaczące.
Budowa energooszczędnych, a nawet zeroemisyjnych domów jest w Polsce możliwa już od dawna. Niestety wciąż jest to trend niszowy. „Osiągnięcie wysokiego standardu energetycznego budynku nie jest kosztowne, jeżeli wykorzystamy odpowiedni projekt, energooszczędne rozwiązania oraz profesjonalnych wykonawców” – zauważa Monika Kupska-Kupis, architekt Velux. I dodaje: „Nieco wyższe wydatki, jakie trzeba ponieść na początku inwestycji w dom o niskim zapotrzebowaniu na energię zwracają się nawet kilkukrotnie podczas późniejszej eksploatacji. Potwierdzają to przykłady domów o niskim zapotrzebowaniu na energię, jakie od wielu lat budowane są w krajach skandynawskich”.
xxx
Kontakt dla mediów:
Joanna Stankiewicz; jstankiewicz@effectivepr.pl, tel. +48 605 106 740
Paulina Gadomska-Dzięcioł; [email protected], tel. +48 22 822 07 75
O kampanii:
Kampania edukacyjna Energooszczędność w moim domu prowadzona jest w celu zwiększenia świadomości społecznej w zakresie rozwiązań podnoszących standard energetyczny domu i mieszkania. W ramach inicjatywy prezentowane są korzyści wynikające ze stosowania technologii i systemów zmniejszających zużycie energii, a także wyniki badania opinii publicznej przeprowadzonego przez firmę SMG/KRC MillwardBrown.
Partnerzy merytoryczni kampanii: NSG Group – właściciel marki Pilkington (www.pilkington.pl), OSRAM (www.ledosram.pl), ROCKWOOL (www.rockwool.pl), VELUX (www.velux.pl).
Patroni merytoryczni: Green Cross Poland (www.greencrosspoland.org), Instytut na Rzecz Ekorozwoju (www.ine-isd.org.pl), Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (www.nfosigw.gov.pl), Polska Izba Gospodarcza Energii Odnawialnej (www.pigeo.org.pl), Pracodawcy Rzeczpospolitej Polskiej (www.pracodawcyrp.pl) oraz Stowarzyszenie Architektów Polskich (www.sarp.org.pl).
Patroni medialni: murator plus.pl, muratordom.pl oraz www.budownictwo.org.
Organizator kampanii: Effective Public Relations (www.effectivepr.pl).
Dodatkowe informacje: www.energooszczednoscwmoimdomu.pl, profil FB: Energooszczędność w moim domu.
[1] W raporcie Europejskiej Agencji Środowiska z 2013 r. aż sześć polskich miast znalazło się w pierwszej dziesiątce miast europejskich o największym stężeniu pyłów zawieszonych w powietrzu. Są to: Gliwice, Katowice, Kraków, Nowy Sącz, Sosnowiec, Zabrze.
[2] Badanie przeprowadzone w ramach kampanii edukacyjnej „Energooszczędność w moim domu” w 2013 r. na reprezentatywnej grupie Polaków.
fot. ROCKWOOL
]]>Sezon remontowo-budowlany w pełni. Inwestorzy i wykonawcy rozpoczęli intensywne działania przy budowach, remontach i modernizacjach domów oraz mieszkań. Działania, które wiążą się z niemałymi wydatkami. A to przecież nie koniec. Późniejsze, codzienne utrzymanie budynku także kosztuje. W dłuższej perspektywie czasami nawet tyle samo co sama inwestycja. Dlatego warto, na jak najwcześniejszym etapie planowania budowy czy remontu, pomyśleć o energooszczędnych rozwiązaniach. Ich zastosowanie może przynieść wymierne korzyści.
O rosnącym zainteresowaniu oszczędzaniem energii w naszym kraju świadczy między innymi fakt, iż blisko 80% Polaków zetknęło się z określeniem „budownictwo energooszczędne”. Co nie dziwi, najważniejsza dla Polaków jest perspektywa finansowa. W badaniu opinii publicznej „Energooszczędność w moim domu” na pytanie o najważniejszą korzyść z mieszkania w energooszczędnym budynku najwięcej respondentów wskazało właśnie aspekt finansowy (47% ankietowanych). Na kolejnych miejscach znalazły się: ochrona środowiska – 22%, poprawa jakości i komfortu życia – 16% oraz pozytywny wpływ na zdrowie mieszkańców – 12%.
„Energooszczędność to temat, który coraz bardziej interesuje Polaków. Chcemy mieszkać w przyjaznym i zdrowym środowisku. Dotyczy to zarówno otoczenia zewnętrznego budynku, jak i warunków w pomieszczeniach, w których śpimy, odpoczywamy, wychowujemy dzieci. Zwracamy uwagę na klasy energetyczne sprzętu AGD, wybieramy energooszczędne oświetlenie, sprawdzamy atesty i certyfikaty produktów wykończenia wnętrz. Postępują tak nie tylko osoby indywidualne, ale również developerzy tacy, jak Skanska” – przekonuje Michał Świderski, Skanska Residential Development Poland.
Jednak, co ciekawe, przy rosnącym zainteresowaniu kwestią oszczędzania energii niepokojący jest niski poziom wiedzy Polaków na temat struktury zużycia energii w gospodarstwach domowych. W badaniu „Energooszczędność w moim domu” tylko 19% respondentów wskazało ogrzewanie pomieszczeń jako główne źródło utraty energii w domu i mieszkaniu. W rzeczywistości ogrzewanie pochłania ponad 70% energii zużywanej w polskich budynkach mieszkalnych.
Polacy nadal mają niską świadomość związaną ze strukturą zużycia energii w gospodarstwie domowym. A polskie budynki do ogrzania zużywają znacznie więcej energii cieplnej niż budynki w pozostałych krajach UE. „Na różnicę tą w dużym stopniu wpływa grubość izolacji cieplnej ścian, która w przypadku budynków powstałych w naszym kraju przed 2000 r. często jest niewielka. Pozytywnym sygnałem zmian jest to, że jak wynika z danych BuildDesk pochodzących z ponad 60 000 świadectw energetycznych, liczba domów jednorodzinnych w Polsce charakteryzujących się bardzo dobrą izolacją termiczną wzrosła z 2,3% w 2010 roku do 15,5% w 2012 i ponad 21% w 2013 roku” – zauważa Piotr Pawlak, Rockwool Polska.
Jednocześnie większość respondentów potwierdziło, że dostrzega konieczność racjonalnego wykorzystywania energii cieplnej i elektrycznej oraz wie, w jaki sposób można to osiągnąć. 64% ankietowanych deklaruje, że zastosowało w ciągu ostatnich 12 miesięcy w swoich mieszkaniach energooszczędne rozwiązania tj. ocieplenie ścian, wymianę żarówek, okien, czy sprzętu AGD. Kolejne 22% zamierza takie ulepszenia wprowadzić, ale większość z nich nie potrafi określić perspektywy czasowej.
Na szczęście również w tym przypadku można mówić o pojawiających się zwiastunach dobrych wiadomości. Z informacji Związku Banków Polskich wynika, że do 21 kwietnia 2014 r. do audytorów energetycznych programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) czuwających nad prawidłowym przygotowaniem energooszczędnych inwestycji oraz zgodnością wykonania z założonymi parametrami zgłoszono ponad 320 projektów domów energooszczędnych, z czego ponad 150 podjęto do realizacji. Wszystkie są związane z dopłatami NFOŚiGW do kredytów na budowę domów energooszczędnych w ramach programu skierowanego do osób fizycznych budujących energooszczędny dom jednorodzinny lub kupujących energooszczędny dom albo lokal mieszkalny w nowo budowanym budynku wielorodzinnym. Program umożliwia skorzystanie z dopłat do budynków spełniających standard NF40 lub NF15.
Zagadnienia związane z oszczędnością ciepła są bardzo często pomijane, ze względu na wciąż stosowane w Polsce ogrzewanie budynków przy wykorzystaniu węgla. Niestety ze względu na brak tradycji budowania energooszczędnego i pasywnego także osoby zajmujące się zawodowo projektowaniem i wykonawstwem domów mieszkalnych, często nie posiadają wystarczających kompetencji i doświadczenia. Jednak to zjawisko niedługo przestanie istnieć. Dlaczego? Większość Polaków potwierdza, że dostrzega konieczność racjonalnego wykorzystywania energii cieplnej i elektrycznej oraz wie, w jaki sposób można to osiągnąć. Tylko 12% z nas zachowuje dystans wobec działań mających na celu poprawę energooszczędności swojego mieszkania.
xxx
Dodatkowe informacje na temat rozwiązań podnoszących standard energetyczny domu i mieszkania: www.energooszczednoscwmoimdomu.pl, profil FB: Energooszczędność w moim domu.
Kampania edukacyjna Energooszczędność w moim domu prowadzona jest w celu zwiększenia świadomości społecznej w zakresie rozwiązań podnoszących standard energetyczny domu i mieszkania. W ramach inicjatywy prezentowane są korzyści wynikające ze stosowania technologii i systemów zmniejszających zużycie energii, a także wyniki badania opinii publicznej przeprowadzonego przez firmę SMG/KRC MillwardBrown.
Partnerzy merytoryczni kampanii: NSG Group – właściciel marki Pilkington (www.pilkington.pl), OSRAM (www.ledosram.pl), ROCKWOOL (www.rockwool.pl), Skanska Residential Development Poland (www.skanska.pl/mieszkaj), VELUX (www.velux.pl).
Patroni merytoryczni: Green Cross Poland (www.greencrosspoland.org), Instytut na Rzecz Ekorozwoju (www.ine-isd.org.pl), Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (www.nfosigw.gov.pl), Polska Izba Gospodarcza Energii Odnawialnej (www.pigeo.org.pl), Pracodawcy Rzeczpospolitej Polskiej (www.pracodawcyrp.pl) oraz Stowarzyszenie Architektów Polskich (www.sarp.org.pl).
Patroni medialni:murator plus.pl, muratordom.pl oraz www.budownictwo.org.
Organizator kampanii: Effective Public Relations (www.effectivepr.pl).
Kontakt dla mediów:
Joanna Stankiewicz; jstankiewicz@effectivepr.pl, tel. +48 22 822 07 52
Paulina Gadomska-Dzięcioł; [email protected], tel. +48 22 822 07 75
fot. Rockwool
]]>Okazuje się, że w ostatnich latach mimo licznych przeciwności m.in. braku spójnej polityki energetycznej, „zamrożonej” legislacji, sprzeciwów społecznych oraz ogromnej biurokracji towarzyszącej inwestycjom możemy się pochwalić dużym przyrostem mocy zainstalowanych w parkach wiatrowych w Polsce. Przyczyn powolnego ożywienia się branży należy upatrywać w postępującym porozumieniu sektora inwestującego z samorządami, ale przede wszystkim jest to zasługą szeroko zakrojonej edukacji społeczeństwa.
„Polscy przedsiębiorcy i przedstawiciele samorządów powinni przyczyniać się do tego, aby gminy były miejscem inwestycji; aby mówić o rozwoju energetyki w ujęciu lokalnym” – pisze w swoim komentarzu Dominika Kulczyk
Zachęcamy do przeczytania załączonego materiału.
Przeczytaj komentarz Dominiki Kulczyk
]]>
Wbrew pozorom budowa domu energooszczędnego niewiele różni się od budowy domu metodą tradycyjną. Podstawowe zasady to prosta bryła budynku, odpowiednie materiały oraz staranne wykonawstwo. Koszty budowy takiego domu też nie są znacząco wyższe. Jak wynika z danych firmy Rockwool, partnera kampanii „Energooszczędność w moim domu”, postawienie domu energooszczędnego o powierzchni użytkowej 123 m2 według standardu tej firmy może kosztować obecnie w Polsce tylko 2,7% więcej niż domu tradycyjnego o tej samej powierzchni. A co najważniejsze, inwestycja ta zwróci się po około 7 latach dzięki oszczędnościom ponad 30% rocznie na wydatkach na ogrzewanie.
Dom energooszczędny musi być całościowo przemyślany przez architekta już na wstępnym etapie projektowania. Ważna jest również świadomość inwestora na temat rozwiazań architektonicznych i konstrukcyjnych sprzyjających oszczędzaniu energii, gdyż architekt łączy wymagania i preferencje funkcjonalne lub estetyczne przyszłych użytkowników z energooszczędnymi technologiami. Oprócz projektu niezwykle istotne jest dokładne wykonanie, najlepiej przez firmę budowlaną doświadczoną w tego typu realizacjach. Złe wykonawstwo może skutkować tylko dalszymi kosztami oraz tym, że pomimo doskonałego projektu, nasz nowy dom nie osiągnie założonego standardu energooszczędności.
Na co zatem należy zwrócić uwagę, aby dom był faktycznie energooszczędny?
Działka
Na początku musimy wybrać odpowiednią działkę oraz przebrnąć przez urzędowe dokumenty i pozwolenia. Na tym etapie znaczenie mają plany zagospodarowania przestrzennego, które mogą wpłynąć na ostateczny projekt bryły budynku oraz kształt dachu. Najlepsza będzie działka płaska lub lekko nachylona w stronę południową, z wjazdem od strony północnej lub wschodniej. Na takiej działce budynek powinien mieć południową ekspozycję, z naturalnym osłonięciem przed silnymi wiatrami np. za pomocą drzew. ”To warunki idealne. Warto jednak wiedzieć, że dla domu energooszczędnego wybór działki nie stanowi kryterium przesądzającego o możliwości jego wybudowania. W przeciwieństwie do domu pasywnego, w przypadku którego odpowiednia orientacja działki jest zazwyczaj warunkiem koniecznym” – wyjaśnia Piotr Pawlak z Rockwool.
Bryła
Im bardziej zwarta bryła – tym lepiej dla energooszczędnego budynku. Warto wybierać proste budynki, na planie prostokąta, z dachem płaskim lub dwuspadowym. Każde załamanie linii ścinany czy dodatkowa połać dachu to większe koszty, możliwość popełnienia błędów przy izolowaniu i dodatkowe mostki termiczne. „Tradycyjnie wykonany balkon jest niestety fatalnym rozwiązaniem od strony energetycznej i należy go unikać. Można natomiast zastosować specjalne wkładki izolujące, albo wybrać konstrukcję samonośną, dostawioną do budynku, która potrafi być bardzo ciekawa architektonicznie. Należy zdecydowanie unikać balkonów nad wykuszami, co jest w Polsce dosyć częstym rozwiązaniem, lub zadbać o szczególnie dobrą izolację tego detalu budynku. Oczywiście dom energooszczędny nie musi być wcale czarną kostką. Powstało wiele domów o architekturze tradycyjnej, spełniających kryteria energooszczędności. Wymagają one jedynie trochę więcej pracy od architekta i wykonawcy” – wyjaśnia Piotr Pawlak z firmy Rockwool.
Rozkład pokoi
W energooszczędnym domu rozkładowi pomieszczeń przyświeca zasada projektowania pokoi dziennych oraz tych z dużymi przeszkleniami od strony południowej. Najlepiej byłoby, aby pomieszczenia użytkowe takie, jak: kuchnia, pralnia, garderoba znajdowały się od strony wschodniej lub zachodniej, a garaż od strony północnej. „Na tej ścianie, w naszym klimacie, powinno się stosować okna z mniejszą powierzchnią przeszkleń oraz stolarkę o wyższych parametrach izolacyjności. Odpowiednie będą na przykład okna dachowe obrotowe GLL 1062 z szybą superenergooszczędną dwukomorową” – wyjaśnia Monika Kupska-Kupis, architekt Velux.
Izolacja
Przegrody zewnętrzne, czyli fundamenty i podłogi na gruncie, ściany zewnętrzne, połacie dachu i strop muszą charakteryzować się bardzo wysoką izolacyjnością termiczną. „Nawet najbardziej nowoczesny i wydajny system ogrzewania nie sprawdzi się, jeśli ciepło będzie uciekać przez nieszczelne ściany czy dach. Straty ciepła mogą wówczas wynieść od 20% dla ścian do nawet 30% dla dachu. Dlatego warunkiem koniecznym budowy domu energooszczędnego jest dobór odpowiednich materiałów termoizolacyjnych, np. wełny skalnej, oraz wykonanie odpowiedniej grubości izolacji. W przypadku ścian powinna ona wynosić około 25 cm, a dachu około 35 cm. Takie wielkości zalecamy w energooszczędnym standardzie Rockwool, gdyż jesteśmy przekonani, że są uzasadnione ekonomicznie dla inwestora” – mówi Piotr Pawlak z Rockwool.
Mostki termiczne
Mostki termiczne mogą zwiększyć zapotrzebowanie domu na energię nawet o 50 kWh/m2 rocznie. Są zatem kolejnym ważnym punktem na mapie budowy domu energooszczędnego. Z mostkami mamy do czynienia w przypadku nadproży, wieńców stropowych, podciągów, więźb dachowych oraz wszelkich połączeń np. okien ze ścianami czy ścian fundamentowych z podłogą na gruncie. Warto zadbać o perfekcyjne wykonanie oraz staranną izolację tych miejsc, aby nie dopuścić do powstawania niepotrzebnych strat ciepła.
Okna i drzwi
Pierwszym krokiem jest odpowiednie usytuowanie otworów okiennych i drzwiowych na etapie projektowania. Planując rozmieszczenie okien trzeba uwzględnić ich położenie względem stron świata i zależnie od tego dobrać odpowiednie typy o optymalnych parametrach. „Okna kupujemy na wiele lat, dlatego wybierajmy te dobrej jakości. Przed zakupem poznajmy ich walory użytkowe, które będą miało wpływ na komfort naszego domu. Niezwykle ważny jest także właściwy i zgodny z instrukcją montaż stolarki. W sprzedaży są akcesoria instalacyjne gwarantujące szczelne i ciepłe osadzenie okien. Z punktu widzenia energooszczędności niezwykle ważne jest również stosowanie opowiednio dobranych rolet i żaluzji, które pozwolą utrzymać komfortową temperaturę w domu przez cały rok chroniąc wnętrze przed nadmiarnym nagrzewaniem latem oraz poprawiając parametry izolacyjne okien zimą” – mówi Monika Kupska-Kupis architekt Velux. Do strat ciepła mogą przyczyniać się także nieocieplane i źle osadzone drzwi zewnętrzne, następny ważny element domu energooszczędnego.
Oświetlenie
Dobrze zaprojektowany dom energooszczędny wykorzystuje maksymalnie dużo światła dziennego. Konieczne jest uzupełnienie go efektywnym energetycznie oświetleniem sztucznym, w którym źródła światła i strefy świetlne należy zaplanować indywidulanie dla poszczególnych pomieszczeń. Warto stosować kilka punktów świetlnych zamiast jednego oraz tak rozplanować włączniki, aby móc płynnie sterować całym oświetleniem. „Wybierając źródła światła do domu powinniśmy wiedzieć, że nowoczesne lampy LED zużywają około 5 razy mniej energii elektrycznej i działają od 30 do 50 razy dłużej niż tradycyjne żarówki, wytwarzając taką samą ilość światła. Wysokiej jakości, markowe źródła światła LED mają też neutralny wpływ na zdrowie mieszkańców, gdyż wytwarzają światło o przyjaznej dla człowieka ciepłobiałej barwie o wysokim ogólnym wskaźniku oddawania barw” – mówi dr Andrzej Wiśniewski, ekspert firmy Osram.
Z danych kampanii „Energooszczędność w moim domu” wynika, że dla 58% Polaków najważniejszym kryterium doboru oświetlenia do domu jest jego energooszczędność. Cena źródła światła znalazła się natomiast na drugim miejscu.
Wentylacja i ogrzewanie
Starty ciepła związane z systemem wentylacyjnym mogą sięgać 30%. Aby do tego nie dopuścić stosuje się wentylację nawiewno-wywiewną z rekuperacją. System ten pozwala w pełni kontrolować wymianę powietrza, ogranicza straty ciepła, a nawet daje możliwość odzyskania znaczącej ilości ciepła z powietrza usuwanego z budynku. W przypadku źródła ciepła dla domu energooszczędnego nie ma jedynego, idealnego rozwiązania i można tu zastosować nawet kilka niezależnych układów grzewczych. Dobierając system ogrzewania należy koniecznie wziąć pod uwagę projekt domu, zastosowaną izolację i wentylację, liczbę mieszkańców oraz ich zapotrzebowanie na ciepłą wodę. Co zaskakujące, ten ostatni czynnik może okazać się decydujący.
Koniec budowy domu, to nie koniec pracy. Aby skorzystać z dopłat udzielanych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) należy potwierdzić wysoki standard energetyczny domu odpowiednim certyfikatem. Wysokość dopłaty uzależniona jest od osiągniętego wskaźnika zapotrzebowania budynku na energię użytkową do ogrzewania. Szczegółowe kryteria jakie należy spełnić w celu otrzymania dopłaty opisane są w wytycznych NFOŚiGW na stronie www.nfosigv.gov.pl. Certyfikacji dokonuje ekspert w obecności weryfikatora NFOŚiGW. Po uzyskaniu pozytywnej oceny pozostaje cieszyć się niskimi rachunkami.
xxx
Dodatkowe informacje na temat rozwiązań podnoszących standard energetyczny domu i mieszkania: www.energooszczednoscwmoimdomu.pl, profil FB: Energooszczędność w moim domu.
Kampania edukacyjna Energooszczędność w moim domu prowadzona jest w celu zwiększenia świadomości społecznej w zakresie rozwiązań podnoszących standard energetyczny domu i mieszkania. W ramach inicjatywy prezentowane są korzyści wynikające ze stosowania technologii i systemów zmniejszających zużycie energii, a także wyniki badania opinii publicznej przeprowadzonego przez firmę SMG/KRC MillwardBrown.
Partnerzy merytoryczni kampanii: NSG Group – właściciel marki Pilkington (www.pilkington.pl), OSRAM (www.ledosram.pl), ROCKWOOL (www.rockwool.pl), Skanska Residential Development Poland (www.skanska.pl/mieszkaj), VELUX (www.velux.pl).
Patroni merytoryczni: Green Cross Poland (www.greencrosspoland.org), Instytut na Rzecz Ekorozwoju (www.ine-isd.org.pl), Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (www.nfosigw.gov.pl), Polska Izba Gospodarcza Energii Odnawialnej (www.pigeo.org.pl), Pracodawcy Rzeczpospolitej Polskiej (www.pracodawcyrp.pl) oraz Stowarzyszenie Architektów Polskich (www.sarp.org.pl).
Patroni medialni: murator plus.pl, muratordom.pl oraz www.budownictwo.org.
Organizator kampanii: Effective Public Relations (www.effectivepr.pl).
Kontakt dla mediów:
Joanna Stankiewicz; jstankiewicz@effectivepr.pl, tel. +48 22 822 07 52
Paulina Gadomska-Dzięcioł; [email protected], tel. +48 22 822 07 75
fot. Rockwool
]]>